„Opowiem Ci historię, historię taką, moją…”

Razu pewnego, zabrali mnie zabłąkanego, zagubionego, przestraszonego, zziębniętego.

Trafiłem tutaj, do tego miejsca, gdzie wiele było takich jak ja.

Dookoła koledzy, koleżanki psiaki.

Troszczyli się o nas, nakarmili, napoili, był dach nad głową.

Ale każdy czekał…

Moja historia ma szczęśliwe zakończenie.

Pewnego dnia, wspaniali ludzie przyszli, przykucnęli, spojrzeli w oczy.

Widziałem ten błysk w oku, wiedziałem już że pójdę z nimi.

Drzwi się otworzyły, wspólne przytulanie, otrzymałem drugie życie!

Mnie się udało – ale moi przyjaciele… Oni swoją historię mają cały czas zatrzymaną na 5 linijce mojej.